Od otyłości po neuropatię: szansa na nowe leki

Print Friendly and PDF

 

WYDZIAŁ FARMACEUTYCZNY

 

Naukowcy z Katedry Farmakodynamiki UJ CM badają nowe struktury chemiczne, potencjalne leki w takich schorzeniach jak: otyłość, łagodny przerost gruczołu krokowego, zaburzenia rytmu serca czy ból neuropatyczny.

Badane związki powstały w wyniku prac laboratoryjnych zespołu Katedry Chemii Farmaceutycznej pod kierunkiem prof. Macieja Pawłowskiego. Rolą naukowców jest ich kompleksowe przetestowanie w odniesieniu do różnych schorzeń.

Otyłość – zmora naszych czasów

Otyłość była niegdyś uznawana za dowód łaski bożej, symbol obfitości i piękna, co poświadczają m.in. słynne dzieła sztuki, na których autorzy uwieczniali krągłe sylwetki ludzi. Dzisiaj, jak wskazują liczne badania, jest ona oznaką choroby lub niewłaściwego trybu życia. Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej to jeden z głównych problemów zdrowotnych wielu rozwiniętych gospodarczo krajów świata. Problem leczenia otyłości wiąże się również z brakiem skutecznych i zarazem bezpiecznych leków redukujących nadmierną masę ciała. Stosowane dotychczas lekarstwa (m.in. rimonabant, sibutramina) wycofano z rynku farmaceutycznego ze względu na duże ryzyko występowania poważnych działań niepożądanych.

„Jak wskazują wstępne eksperymenty, badane przez nas związki – nowo zaprojektowani antagoniści receptorów alfa- 2-adrenergicznych charakteryzują się działaniem polegającym na stymulacji termogenezy, czyli wzrostu produkcji ciepła w organizmie i – w konsekwencji – spalania tkanki tłuszczowej. Z drugiej strony, wydaje się, iż, porównując je z istniejącymi lekami odchudzającymi, związki te wykazują mniejszy potencjał działań niepożądanych, szczególnie ze strony układu krążenia" – informuje dr Magdalena Dudek, kierownik projektu badawczego, w którym naukowcy testują nowe substancje hamujące otyłość.


fot.: © Fotolia.com

 

Utrapienie mężczyzn po pięćdziesiątce

Częste oddawanie małych ilości moczu, przerywany strumień moczu i kilka podobnych dolegliwości to typowe objawy, na które skarżą się mężczyźni z łagodnym rozrostem gruczołu krokowego. Problemy te nie tylko zaburzają prawidłowy sen, ale niejednokrotnie zmuszają do zmiany dotychczasowego trybu życia i są przyczyną wycofania się osób aktywnych zawodowo z życia społecznego. Najbardziej skuteczne leki, które łagodzą te symptomy, tzw. blokery receptorów adrenergicznych w obrębie układu moczowo-płciowego, pozwalają zapomnieć o chorobie. Niestety za skutecznością tych medykamentów kryją się również działania niepożądane, a w szczególności nadmierne spadki ciśnienia tętniczego prowadzące do złego samopoczucia, zawrotów głowy czy omdleń.

„Prowadzone przez nas badania, koncentrujące się na nowych związkach chemicznych – analogach tamsulozyny i sylodozyny – mają na celu wyselekcjonowanie struktury, potencjalnie leku o mniejszym ryzyku działań niepożądanych. Dotychczas przeprowadzone analizy, oceniające selektywność badanych struktur w odniesieniu do określonych podtypów receptorów wskazują na duże prawdopodobieństwo sukcesu badawczego" – podkreśla kierownik projektu, dr hab. prof. UJ Jacek Sapa z Wydziału Farmaceutycznego UJ CM.

Komorowe zaburzenia rytmu – ryzyko nagłego zgonu

Ból zamostkowy – nagła utrata przytomności – zawał – udrożnienie zamkniętego naczynia wieńcowego i przywrócenie krążenia w niedokrwionym mięśniu sercowym – ta sekwencja zdarzeń obserwowana często przy zawale mięśnia sercowego, czasem może uruchomić kaskadę zjawisk prowadzących do ciężkich zaburzeń rytmu serca i zgonu.

„Nie dysponujemy obecnie lekiem przeciwarytmicznym skutecznym w wielu odmianach zaburzeń rytmu, a jednocześnie w pełni bezpiecznym. Co więcej, jak przekonały nas obserwacje kliniczne ostatnich lat, wiele z obecnie dostępnych leków przeciwarytmicznych może przyczyniać się do nasilenia już istniejącej arytmii. Dlatego tak istotne są badania w kierunku poszukiwania nowych, skutecznych leków niwelujących zaburzenia rytmu funkcjonowania serca" – mówi prof. Barbara Filipek, kierownik Katedry Farmakodynamiki. Wieloletnie analizy nowych związków chemicznych w modelowych arytmiach u zwierząt pozwoliły na wyselekcjonowanie związków, które przywracają miarową pracę serca, skutecznych również w tzw. poreperfuzyjnych (jak w zawale) zaburzeniach rytmu. Pozytywne rezultaty tych badań mogą zaowocować przekazaniem najbardziej aktywnego związku chemicznego do prób klinicznych.

Ból neuropatyczny = męki piekielne?

Ból neuropatyczny jest wynikiem uszkodzenia lub dysfunkcji ośrodkowego lub obwodowego układu nerwowego, którego przyczyny nie zostały w pełni poznane. Niestety, jak wskazują wyniki badań, skuteczność leczenia bólu neuropatycznego jest ciągle mało satysfakcjonująca. Klasyczne analgetyki (paracetamol, aspiryna, inne niesteroidowe leki przeciwbólowe) nie są efektywne, a najsilniejsze leki opioidowe (np. morfina, oksykodon) mają również ograniczone działanie z powodu efektów niepożądanych. Najlepszą w chwili obecnej strategią leczenia jest politerapia, która najczęściej stanowi połączenie leku opioidowego, trójcyklicznego leku przeciwdepresyjnego i przeciwdrgawkowego. Pomimo wprowadzania nowych leków i metod przeciwbólowych tylko u około połowy pacjentów udaje się uzyskać poprawę kliniczną.

„Analogi kwasu γ-aminomasłowego, dobrze znanego neuroprzekaźnika hamującego układu nerwowego, a więc ogranicznika przepływu sygnałów między neuronami, otwierają drogę poszukiwania skutecznych leków w terapii bólu neuropatycznego. Świadczą o tym wyniki wstępnych testów farmakologicznych przeprowadzonych na zwierzętach doświadczalnych" – mówi dr Kinga Sałat, koordynator badań. Potwierdzeniem słuszności takiego kierunku badań jest wprowadzenie do leczenia bólu przewlekłego tiagabiny, leku przeciwpadaczkowego o mechanizmie działania podobnym do nowych, badanych przez naukowców z UJ struktur. 